Chciałbym podzielić się z Wami wynikami i wnioskami płynącymi z badania jakie przeprowadziłem na grupie klientów korzystających z usługi treningu personalnego.
Badanie przeprowadziłem na początku 2024r metodą ankiety. Za pośrednictwem trenerów personalnych z klubu TI Health Club w Warszawie oraz Centrum Zdrowia Chmielna w Żyrardowie zadałem ich podopiecznym dwa pytania. Dzięki relacji jaka naturalnie występuje pomiędzy trenerem a jego podopiecznym możemy mieć nadzieję, że odpowiedzi są szczere i przemyślane w znacznie większym stopniu niż by to była anonimowa ankieta wysyłana losowo.
94 ćwiczące z trenerami osoby odpowiedziały na następujące pytania:
- Jak długi czas minął od podjęcia decyzji o chęci rozpoczęcia treningów personalnych do wysłania formularza zgłoszeniowego, maila lub telefonu do klubu/trenera?
- Czy wyobrażenia o współpracy z trenerem pokrywają się z tym jak treningi wyglądają w rzeczywistości a jeśli nie to jakie są różnice?
Jeśli chodzi o pierwsze pytanie to wyniki przedstawiają się następująco:
- 37 osób wykonało konkretne działania mające na celu umówienie się z trenerem w terminie poniżej 1 tygodnia
- 8 osób potrzebowało na to od 1 tygodnia do 1 miesiąca
- 11 osób zwlekało z podjęciem działania powyżej 1 miesiąca
Jakie wnioski możemy wyciągnąć z tych wyników?
Myślę, że podstawowym jest fakt, że zdecydowana większość osób działa dość szybko na fali impulsu i przypływu motywacji (dla każdego może być nią co innego) dla tego od momentu przyjęcia takiego zgłoszenia powinniśmy możliwie szybko doprowadzić do pierwszego spotkania podopiecznego z trenerem. Z moich doświadczeń wynika, że mamy około 48h na umówienie konkretnego terminu z konkretnym trenerem. Po tym czasie wiele osób rezygnuje komunikując to wprost lub przestając reagować na naszą komunikację.
W przypadku miejsc, którymi zarządzam wygląda to tak, że odpowiedź w formie wiadomości sms, że przyjęliśmy zgłoszenie i wkrótce odezwie się trener wysyłamy w ciągu kilku godzin. W ciągu następnych paru godzin, przyszły klient otrzymuje informację kto dokładnie będzie tym trenerem oraz podstawowe informacje dotyczące warunków współpracy (wiadomości te wysyłane są zarówno w formie tekstowej jak i przygotowanego VIDEO), kolejny kontakt następuje już bezpośrednio od trenera, który umawia spotkanie i dalej prowadzi już sam podopiecznego.
Jeśli chodzi o drugą, mniej liczną grupę, która potrzebuje więcej czasu do namysłu i weryfikacji oferty, ważne jest aby te osoby bez problemu znalazły wszelkie informacje, które pomogą im się utwierdzić, że wybrały odpowiednie miejsce/osobę. Myślę tu o opisach trenerów, rekomendacjach, filozofii pracy i wizji miejsca, w którym chcą ćwiczyć. Te informacje również powinny być dostępne w formie tekstowej i video aby przekaz był przystępny.
Drugie pytanie dotyczyło wyobrażeń na temat tego jak wygląda współpraca z trenerem personalnym i tu wyniki wyglądały następująco:
- 39 osób stwierdziło, że wyniki wyglądają tak jak sobie to wcześniej wyobrażali
- 55 osób odpowiedziało, że mieli inne wyobrażenia na temat współpracy z trenerem personalnym
Spośród tej drugiej grupy, dzięki pytaniu otwartemu udało mi się wyodrębnić kilka grup odpowiedzi mówiących na temat tychże wyobrażeń:
- 15 osób stwierdziło, że jest pozytywnie zaskoczonych profesjonalizmem trenera personalnego
- 13 osób sądziło, że trafi do „stereotypowego” trenera personalnego oraz mieli obawy, że trener (i inni stali bywalcy siłowni) będzie ich negatywnie oceniał
- 9 osób myślało, że treningi będą odbywać się głównie na maszynach siłowych i cardio, tymczasem ćwiczenia wykonywane były we wszystkich płaszczyznach, z wykorzystaniem rozmaitych przyborów i przyrządów oraz z obciążeniem własnego ciała
- 8 osób sądziło, że treningi będą miały jedynie cel sylwetkowy, tymczasem znaczna ich część miała charakter funkcjonalny, zawiera elementy treningu medycznego i przygotowania motorycznego
Co możemy wywnioskować z tych wyników?
Przede wszystkim to, że nadal zdecydowana większość osób wyobraża sobie współpracę z trenerem i samych trenerów w inny sposób niż wygląda to w rzeczywistości. Myślę tu o miejscach, które znam ale również stwierdzam fakt, że poziom usług i profesjonalizm trenerów jest już globalnie w Polsce nieporównywalnie większy niż jeszcze 5-10 lat temu.
Ludzie nadal widzą trenerów stereotypowo….czyli jak osoby zafiksowane na własnym wyglądzie, które oceniają wszystkich dookoła, są „katami” na treningu. Do tego trenerzy nadal utożsamiani są głównie z celami sylwetkowymi i pracą na maszynach.
Oczywiście w wielu miejscach wygląda to zupełnie inaczej ale informacja ta niestety nie przebija się do większej ilości osób, które mogłyby stać się klientami. Pamiętajmy też, że analizujemy tu jedynie wąską grupę osób, które taką współpracę rozpoczęły, a nadal zdecydowanie ponad 90% społeczeństwa nigdy z trenerem nie współpracowała. Przyczyny mogą być właśnie takie jak te opisane wyżej.
Rozwiązania są tu oczywiście dwa. Po pierwsze trenerzy powinni nieustannie profesjonalizować swoją pracę w dziedzinie poszerzania wiedzy, budowania własnego wizerunku i umiejętności komunikacji z podopiecznymi.
Druga sprawa to skuteczna komunikacja sprzedażowa, która trafnie przedstawi to jak w rzeczywistości wygląda taka współpraca co pozwoli przekonać niezdecydowanych.
I w jednym i drugim mogę Wam pomóc.
Zainteresowanych zapraszam do kontaktu.
