Klasyczna kariera w zawodzie trenera, dietetyka czy fizjoterapeuty wygląda w wielu przypadkach podobnie.

Wybieramy kierunek studiów, odbywamy praktyki, na pewnym etapie zaczynamy już pracować i zdobywać pierwszych klientów/pacjentów. Cały czas zapisujemy się na kolejne kursy i szkolenia, które podnoszą nasze kwalifikacje. Klientów nam przybywa a grafiki zaczynają się zapełniać. Jesteśmy zadowoleni z efektów swojej pracy ponieważ równie zadowoleni klienci cały czas wracają i polecają kolejnych.

Zaczynamy czerpać satysfakcję finansową ponieważ więcej klientów to więcej zarobionych pieniędzy. Aby jeszcze bardziej podkręcić nasz biznes dołączamy działania marketingowe w postaci strony internetowej, płatnych kampanii, wykorzystania mediów społecznościowych itd. Efektem jest kolejny dopływ klientów co powoduje, że nasze grafiki są wypchane po brzegi.

Sytuacja idealna mogłoby się wydawać. I w wielu przypadkach pewnie tak jest pod warunkiem, że udaje się wykonywaną pracę balansować odpowiednią ilością wypoczynku, snu, wyjazdów, czy czasu na własne hobby i zainteresowania.

Czasem jednak wpadamy w pewnego rodzaju pętlę i doświadczamy zjawiska nazywanego jako „znikający horyzont”. Polega to w skrócie na tym, że kiedy więcej zarabiamy to zwiększają się nasze potrzeby i zaczynamy więcej wydawać, co z kolei zmusza nas do pracowania i zarabiania jeszcze więcej…co oczywiście nie ma końca.

Opisany powyżej balans zostaje zaburzony, praca przestaje nas cieszyć, stajemy się drażliwi, nerwowi i stresujemy się na widok grafiku swoich zajęć na dzień kolejny. Czasem nawet zdarza nam się wyładować na najbliższych, przestajemy być mili dla podopiecznych, zaczynamy unikać ludzi. To co jeszcze niedawno było chlubom i miarą sukcesu staje się naszą udręką.

Oczywiście nie musi się tak wydarzyć.

Na powyższe tematy zwracamy uwagę w TI Health Club, którym na co dzień zarządzam. W ramach cyklicznego wsparcia mentalnego, w gronie trenerów z naszego zespołu, rozmawiamy o tych tematach i wypracowujemy wspólnie optymalne rozwiązania, które wpływają na komfort pracy a co za tym idzie poprawiają jej efektywność.

O tym jak planować swoją pracę, jak budować zdrowe relacje z podopiecznymi i jak dbać o wcześniej wspomniany balans, możecie się dowiedzieć umawiając się na konsultacje ze mną.

Ważne aby już na początku poukładać sobie te tematy aby później skupić się już tylko na pracy, która na całe lata powinna dawać nam mnóstwo satysfakcji.